16.08.2017

To mój głos? Jak on dziwnie brzmi!


Jeżeli kiedykolwiek miałaś lub miałeś okazję się nagrywać, to zapewne taka właśnie była Twoja reakcja. Taka albo podobna. Większość z nas po usłyszeniu własnego głosu przejawia oznaki niezadowolenia, zdziwienia a nawet totalnego załamania.

„Niemożliwe! To ja tak brzmię?!”

„To mój głos? Strasznie dziwny!”

„Ja tak mówię!?”

„Nie mogę siebie słuchać!”


Jeśli nie w tych słowach, to zazwyczaj w podobnych, wyrażamy swój brak akceptacji dla naszego głosu i zaskoczenie jego prawdziwym brzmieniem. Prawdziwym, bo ten głos, który słyszymy to nie do końca ten sam, który mamy naprawdę, czyli który słyszą inni.

Inni ludzie słyszą twój głos w brzmieniu takim, jak ten „dziwny” z nagrania. Ale spokojnie. Tylko tobie wydaje się on brzmieć dziwnie i głupio! Poza tym to kwestia osłuchania się. Osoby, które pracują głosem lub nagrywają na przykład podcasty, po pewnym czasie przyzwyczaja się też do tego nagranego głosu.


Dlaczego Twój głos brzmi inaczej? 

To przede wszystkim sprawka przewodzenia kostnego. Głos powstający w krtani i jamie ustnej szybciej rozchodzi się w powietrzu przez nasze tkanki a zwłaszcza kości. Taka fala pierwsza dociera do ucha wewnętrznego i jest rejestrowana przez mózg. Drugie źródło to głos wychodzący z ust lub nosa i trafiający wprost do ucha.

Tymczasem wszyscy inni słyszą nasz głos jako zbiór fal dźwiękowych rozchodzących się we wszystkich kierunkach i odbijających się od przeszkód. Taka fala jest zniekształcona i zmieniona, zwykle zawiera więcej wysokich tonów.

Lubisz swój głos?

Koniecznie zostaw odpowiedź w komentarzu na blogu albo na Facebooku. :)

Ja gdy słucham swoich starych nagrań mam mieszane uczucia. Z jednej strony łapię się za głowę i nie dowierzam, że to ja, a z drugiej czuję dumę, jak wiele osiągnęłam pracując nad głosem i wymową.

Na koniec mam propozycję. Jeżeli chcesz lepiej poznać swój głos, zależy ci na tym aby się oswoić z jego brzmieniem lub zaprzyjaźnić z mikronem, zapraszam cię do wspólnej pracy nad głosem i wymową oraz warsztaty mikrofonowe. Dowiedz się więcej TUTAJ.

12 komentarzy:

  1. Nigdy nie sądziłam, ze mój głos ma takie wysokie tony. Chyba jednak nie jet tak źle, jak ja sama siebie oceniam, bo nikomu to nie przeszkadza. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysokie tony nie zawsze są nieprzyjemne dla ucha. Tym bardziej jeśli potrafimy je wykorzystać. ;)

      Usuń
  2. Faktycznie trudo przyzwyczaić się do swojego głosu. Dla mnie też zaskoczeniem jest dynamika tego jak mówię! W głowie sporo się dzieje, a na zewnątrz (mówiąc) nie jest już tak energicznie ;) A do tego jak się mówi w innym języku to jest dopiero wesoło. Podczas swoich podróży zaobserwowałam, że ludzie mówiąc w innym języku jak ojczysty inaczej brzmią i mają inną ekspresję... Ciekawym tematem się zajmujesz :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawe spostrzeżenia! Też na początku dziwiło mnie to, że dawałam z siebie wszystko a brzmiałam czasem jakby nie chciało mi się mówić. :) Nad tym też się pracuje, ja na przykład wciąż to robię i ćwiczę różne opcje - na wesoło, na poważnie itp. ;)

      Usuń
  3. To wyjaśnia, dlaczego mąż marudzi, że piszczę, jak tylko odrobinę podniosę głos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naturalny odruch. Niektórzy mężczyźni uważają, że to słodkie. ;) Ale można nad tym zapanować o ile jest taka potrzeba.

      Usuń
  4. Także miałem to złudne wrażenie gdy zacząłem nagrywać filmiki na YT z degustacji piw. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też mam złudzenie, że mój głos jest dziwny, kiedy odsłuchuję nagrania. Może rzeczywiście to kwestia przyzwyczajenia. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jesteśmy stworzeni. :) Ale do głosu można się przyzwyczaić, wystarczy odsłuch w trakcie nagrywania i po kilku razach wiemy już czego możemy się spodziewać.

      Usuń
  6. Ja swój głos i lubię i nie. Jest fajny, gdy mówię normalnie, jednak denerwuje mnie to, że robi się piskliwy, gdy np. jestem szczęśliwa i chcę coś szybko i w emocjach przekazać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bywa dosyć często i sporo kobiet ma taki problem. Emocje czasem biorą górę, ale to nie zawsze jest nieprzyjemne dla ucha. Polecam uwadze mój wpis o głosie kobiet, w którym wspominam o tych i przyczynach "kobiecych" problemach z głosem.

      Usuń