21.07.2016

BIBLIA AUDIO SUPERPRODUKCJA. O słuchaniu Biblii z mojego punktu widzenia

W poniedziałek byłam na nietypowym koncercie. Jego wyjątkowość polegała na tym, że: 
  •  koncert odbył się w kinie 
  •  było to słuchowisko na żywo
  • wstęp był za darmo
Jeżeli jeszcze Was to nie zaskoczyło i nie zaciekawiło, to dodam bardziej jako podsumowanie niż kolejny podpunkt, że w poniedziałek w Sali kinowej w Złotych Tarasach czytano na żywo BIBLIĘ.

Koncert był podziękowaniem za dotychczasowe wsparcie,
dzięki któremu trwa realizacja Nowego Testamentu

O projekcie Biblia Audio

Wszystkie informacje z pierwszej ręki możecie czytać TUTAJ na oficjalnej stronie projektu. Znajdziecie tam aktualności, pierwsze udostępnione nagrania, najważniejsze pytania i odpowiedzi oraz LINK na platformę crowdfundingową, dzięki której jak czytamy w opisie można zostać producentem Biblii Audio.  

To pierwsza dźwiękowa adaptacja najważniejszej księgi w dziejach świata realizowana na taką skalę. Ma być cyfrowym Pomnikiem z okazji 1050-lecia chrztu Polski. Co więcej jeżeli twórcy projektu zbiorą odpowiednią kwotę, to każdy będzie mógł pobrać przeczytaną przez aktorów, lektorów i amatorów, udźwiękowioną Biblię na swój komputer, telefon lub tablet za darmo. 

Moje wrażenia z koncertu i po przesłuchaniu pierwszych fragmentów

Usiadłam do tego wpisu dopiero dziś, bo po koncercie nie mogłam skupić się na tyle aby napisać więcej niż e-mail pochwalny do reżysera tego przedsięwzięcia. Ponieważ jestem fanką audiobooków, słuchowisk i innych dźwiękowo-słownych produkcji, taki koncert jest dla mnie wydarzeniem niezwykłym. Może to się wydawać dziwne, bo słuchowiska przecież się słucha a nie ogląda, ale dla mnie obecność tam na żywo ma ogromną wartość. To, że mogę widzieć aktorów, słyszeć ich głosy i idealnie w nie wkomponowane efekty dźwiękowe wraz z muzyką, wywołuje u mnie tak samo silne emocje i ciarki na plecach co ulubiony wykonawca na koncercie live. W dodatku wiem ile pracy kosztuje stworzenie dobrego nagrania i tym bardziej szanuje twórców i wykonawców takich projektów. Zaznaczę też, że moja wiara nie ma tu żadnego znaczenia ani w odbiorze koncertu ani w ocenie nagrań.

Dla mnie jest to po prostu doskonała produkcja dźwiękowa na najwyższym poziomie, tworzona profesjonalnie, z pasją, z potężną pompą i podziwiam osoby, które na taki pomysł wpadły i co najważniejsze podjęły się jego realizacji.

Koncert odbył się w Sali kinowej w Złotych Tarasach, trwał ponad godzinę i przygotowany był w sposób perfekcyjny. Doskonałe nagłośnienie sali kinowej pozwalało na nieziemski odbiór i podejrzewam, że nie tylko ja miałam gęsią skórkę na całym ciele. Zamykając oczy czujesz się tak jakbyś brał udział w opisywanych wydarzeniach i to jest chyba najcudowniejsze. Możliwość uruchomienia wyobraźni i w moim przypadku również świadomość niesamowitej pracy, która została wykonana aby taki efekt uzyskać.


Obsada

Robi wrażenie!

W roli głównego narratora obsadzony został MIŁOGOST RECZEK, aktor obdarzony przecudownym tembrem głosu, który swoje walory wykorzystuje nie tylko w filmie, ale również w dubbingu bajek i gier. Pierwsze przeczytane przez niego słowa zaparły dech w piersiach nie tylko moich, ale całej sali. A nawet jeżeli nie całej to jestem pewna,  że nie tylko ja zapadłam się w fotel słysząc niosące się po sali słowa „rozdział pierwszy”.

Głosem Boga dostojnie przemawia wspaniały pod każdym względem JERZY TRELA, którego co prawda na koncercie nie było w fizycznie, ale i tak słysząc jego głos w głośnikach można było czuć się jak podczas rozmowy z Bogiem w książkach do katechezy.

W roli Jezusa występuje ADAM WORONOWICZ i po poniedziałkowych koncercie utwierdziłam się w przekonaniu, że nie ma lepszego głosu, który mógłby zostać obsadzony w tej roli. Ten spokój, myśl zawarta w każdym wypowiedzianym słowie i niepowtarzalna barwa głosu powodują, że mogłabym uwierzyć, że tak właśnie przemawiał chrześcijański zbawiciel.

Ponadto narratorkami Biblii zostały również kobiety za co twórcom należy się wielki ukłon. W koncercie wzięły udział m.in. KRYSTYNA JANDA, którą uwielbiam i ubóstwiam za aktorstwo i niezwykłą życiową mądrość, ale chyba wolę ją na scenie odgrywającą rolę niż czytającą. Oraz MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA, która standardowo olśniewała nie tylko urodą, ale przede wszystkim sposobem interpretacji.

Wracając do męskich przedstawicieli obsady nie mogę pominąć tego, który urzeka mnie swoim głosem nie od dziś, czyli WOJCIECH MALAJKAT, który występuję w Biblii Audio również w roli narratora. Gdy usłyszałam jak czyta w słuchowisku o Janie Karskim skradł moje serce po raz setny w sposób niezwykły. W poniedziałek zaś drżałam słuchając Apokalipsy Św. Jana w jego interpretacji. Zawsze zadziwia mnie profesjonalizm i talent Pana Wojciecha.

Żałuję tylko, że głos Pana WOJCIECHA MACHNICKIEGO nie był bardziej wykorzystany, bo to kolejny z tych aktorów, których barwa, interpretacja i aktorstwo mnie zachwyca.

Podczas koncertu debiutował także amator Paweł Kliszczak, bo kolejnym fenomenem produkcji jest to, że poza znakomitą plejadą polskich aktorów do nagrań zaangażowani są również amatorzy.

Z oczywistych więc względów nie wymienię wszystkich nazwisk biorących udział w nagraniach. ;-) Pełna obsada aktorska pojawiać się będzie systematycznie TUTAJ.


Jak można pomóc?

Wybierając nagrodę i wpłacając dedykowaną jej kwotę oraz rozsyłając informacje o projekcie tak, aby dotarł do jak największej liczby osób. Na głównej stronie Biblii Audio czytamy, że wspierając projekt finansowo, stajemy się jednocześnie jej producentem. Niezależnie od tego w co i kogo wierzymy, inicjatywa jest niezwykła i godna uwagi.

Zakończenie realizacji nagrań i ich udostępnienie jest uzależnione od tempa zbiórki i zaangażowania społeczeństwa. Udostępniając informacje o projekcie możecie dotrzecie do osób zainteresowanych wydaniem najważniejszej księgi w dziejach świata w wersji audio.

Dlaczego ja wspieram Biblię Audio?

Bo to nie jest zwykły audiobook. To nawet nie jest zwykłe słuchowisko. To nie tylko przeczytane strony, ale 100 godzinny, słowno-dźwiękowy spektakl dla ucha ze świetną oprawą muzyczną oraz zaangażowanie niezliczonej ilości ludzi. I niezależnie od wiary jest to książka ważna dla naszego społeczeństwa a podejrzewam, że niewielu czytało ją od deski do deski. Ja nigdy w życiu nie podjęłabym się przeczytania całej Biblii i to dotyczy pewnie wielu osób. W wersji audio będzie dostępna nie tylko dla osób "leniwych" tak jak ja, ale również starszych, słabowidzących i niewidomych. 

Dodatkowe informacje

Na stronie Radia Szczecin, z którym od lat związany jest reżyser Biblii Audio Krzysztof Czeczot, znajdziecie sporo zdjęć i video relację z poniedziałkowego koncertu.

POSŁUCHAJ co dotychczas nagrano i podziel się z innymi. 
Jeżeli jesteś aktywnym użytkownikiem Facebooka zajrzyj na FANPAGE Biblii Audio.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz