„Nie mam głosu jak Czubówna” usłyszałam ostatnio na zajęciach, które mam przyjemność prowadzić (dowiedz się więcej o moich warsztatach i kursach). Mocno wbiło mi się to zdanie w pamięć, ale odpowiedź przyszła do głowy od razu...
Nic nie szkodzi!
Zaraz potem przyszło mi go głowy „cholera ja też nie!”. I moją głowę zalała fala pytań m.in. „czy to oznacza, że nie mogę pracować głosem?!”.Szybka odpowiedź w myślach: „Oczywiście, że nie! Przecież nie każdy musi mieć wyjątkową barwę głosu”. Praca nad głosem, panowanie nad nim i świadomość głosu są często ważniejsze niż barwa.
Kiedyś nie przepadałam za swoim głosem chociaż śpiewałam od czasów gimnazjum. Nigdy nie uważałam swojej barwy za wyjątkową. Mimo to zawsze lubiłam interpretować teksty i czytać na głos, uwielbiałam też słuchowiska, bajki i zawsze ciekawiło mnie, jak powstaje dubbing. Ponieważ uczyłam się śpiewać nieco dowiedziałam się o tajemnej sztuce pracy nad oddechem, wymową i głosem tak aby brzmiał lepiej. Uznałam, że technika jest najważniejsza nie przyszło mi do głowy, że muszę mieć super barwę głosu. Może i lepiej, bo nie wiem czy wtedy robiłabym dzisiaj to co robię. Oczywiście mogłabym usiąść i marzyć o głosie Anity Werner albo Piotra Fronczewskiego, ale to mniej więcej ma taki sam sens, jak marzenia o zostaniu modelką na wybiegu przy moim wzroście... ;)
Nie o to chodzi żeby mieć głos jak…
…Piotr Fronczewski albo Krystyna Czubówna. Wiem uczepiłam się, ale Pani Krystyna to taki symbol, a nawet ikona. A głos Piotra Fronczewskiego ubóstwiam od dziecka i jest mega rozpoznawalny.Piszę o tym wszystkim, bo chciałabym uświadomić Wam, że w pracy nad głosem nie zawsze chodzi o barwę. Mamy na nią wpływ, ale mały. Na pewno mniejszy niż na pozostałe czynniki, które odpowiadają na proces mówienia. Ważny jest także oddech, wymowa, emisja głosu i świadomość. Możemy mówić ładniej nie mając "radiowej" barwy. O tym co dla mnie znaczy mówić ładniej i jak to osiągnąć piszę TU.
Krystyna Czubówna jest jedna! A tak poza tym to jest wiele lektorskich głosów, które zachwycają jak jej
OdpowiedzUsuńFantastycznie, że nagrywasz, prowadzisz warsztaty. Dobrze, że każdy jest sobą, choć warto mieć w życiu autorytety. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!